tag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post517803367925811572..comments2023-11-07T09:17:19.693+01:00Comments on ŻYWOTNIK: Lista wypadków październikowychAmishahttp://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comBlogger39125tag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-34948651392949485492013-12-09T10:21:36.191+01:002013-12-09T10:21:36.191+01:00Ano - krótko: ja w gronie 5 osób reprezentuję &quo...Ano - krótko: ja w gronie 5 osób reprezentuję "adwokatów" łaciatego ;). Dział Prawny. Skromny osobowo ale silny umysłowo ha ha ha ;). U nas nadgodziny raczej się nie zdarzają. Ale też specyfika działu jest inna niż Twojego. <br /><br />Za zwierzęta - piątka! Tak właśnie powinno być! Mój mąż nie je mięsa - ale od 3 lat dopiero. Wcale mi to nie przeszkadza. Ba, wręcz cieszy ;). Dobrze, że w mięsożernej rodzinie chociaż jeden "inny". <br /><br />Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-40632338171388416242013-12-07T21:26:33.999+01:002013-12-07T21:26:33.999+01:00Najpierw sprostowanie: notkę pisałam od 11 listopa...Najpierw sprostowanie: notkę pisałam od 11 listopada ;)<br /><br />Jak widziałaś, wzięłam z Ciebie przykład i swój listopad podsumowałam w pigułce. A dziś - poza sprzątaniem zapuszczonej stancji - mam dość leniwy dzień i mogę sobie pozwolić na planowanie ostatecznych zmian w blogu. <br /><br />Były prezes twierdzi, że 85-lecie to w następnym roku, ale we wszystkich dostępnych marketingowi informacji, w tym tej udostępnionej na stronie internetowej, jak wół stoi, że w tym roku przypada jubileusz. Co prawda, ponoć pierwsza centrala to nie u nas, tylko parę km dalej, ale.. :) A co do innego budynku - u nas na ukończeniu jest nowy z częścią biurową i dział eksportu chce nas tam wyeksportować, więc Twoje odpowiedniki u nas (w ogóle, jaki Ty dział reprezentujesz? Administracyjny?:) też niedługo będą mniej wiedzieć ;) <br /><br />Ci z Rosji u nas chyba nie zaszaleli, pewnie premia będzie na święta ;) A u Was?<br /><br />A ze zwierzątkami - chce mi się śpiewać: mam tak samo jak Tyyyy. Ja nigdy nic wspólnego z wegetarianizmem nie miałam, ale zwierzęta i te, z których mamy korzyści wymierne, i te, z których nie mamy żadnych takich, otaczały i otaczają mnie od zawsze. Zawsze u nas miały dobrze, nakarmione, leczone, zadbane, a z piesków na łańcuch/za siatkę (tylko w dzień, nocą sobie biegały wolno) trafiały tylko te, które były... niegrzeczne :) , np. wszelkie ptactwo dusiły. Dlatego lekko mnie śmieszą wegetarianie, którzy w życiu zwierzątka nie mieli, a nigdzie poza fb zwierzę ich nie interesuje...<br /><br />I ślę serdeczne wypasione pozdrowienia! ;)<br /><br />PS: Czekam z niecierpliwością na antidotum! :DAnahttp://swiatzblogowany.wordpress.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-44459203423450078852013-11-25T12:02:57.393+01:002013-11-25T12:02:57.393+01:00Ja też nie obiecuję nawet sobie, że będę te podsum...Ja też nie obiecuję nawet sobie, że będę te podsumowania kontynuować, bo jestem niekonsekwentna - w pisaniu zwłaszcza ;). Ale może od czasu do czasu... <br /><br />No i - witam Cię Patrycjo, bo chyba się jeszcze nie znamy :)). Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-19160764419515771462013-11-25T09:23:26.298+01:002013-11-25T09:23:26.298+01:00Tak troszkę może i wywiało, bo dawno nic tu nie pi...Tak troszkę może i wywiało, bo dawno nic tu nie pisałam a jak słusznie zauważasz - to już koniec listopada! <br /><br />Mnie też podobają się pomalowane paznokcie! Bardzo! Ale jakoś nie chce mi się swoich malować... ;) Leniwa jestem pod tym względem okrutnie.<br /><br />Holi to jedno z ważniejszych świąt hinduskich i zapewne najbarwniejsze ze wszystkich świąt (niekoniecznie tylko hinduskich) jakie znam. Nawet chyba wspomniałam o nim w jednym ze swych dawniejszych postów. O tu: http://zywotnik.blogspot.com/2012/03/holly-holi-i-kobiety.html.<br /><br />Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-6259710081363813462013-11-23T17:35:39.702+01:002013-11-23T17:35:39.702+01:00Mam nadzieję, że Cię tym wiatrem Twoim boskim nie ...Mam nadzieję, że Cię tym wiatrem Twoim boskim nie wywiało, bo toż już prawie koniec listopada, a tutaj wiaterek hula... ;) mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze!<br /><br /><br />P.S. Przyznam szczerze, że również mam niewiele kosmetyków, ale jeśli już kupuję to lubię właśnie kupić sobie jakieś wartościowe :) paznokcie zaczęłam malować na kolorowo od niedawna! Po prostu pomalowane mi się podobają :) Niekoniecznie potrzeba kolorowych kosmetyków, żeby być barwną! <br /><br />A o święcie Holi nie słyszałam, ale... uzupełnię wiedzę :) dziękuję :)Mała Mihttps://www.blogger.com/profile/06343317831535595909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-86016618549630462642013-11-22T22:04:58.963+01:002013-11-22T22:04:58.963+01:00W tym roku w ogóle jesień jest w miarę przyjemna.....W tym roku w ogóle jesień jest w miarę przyjemna... Aż strach pomyśleć, jak nagle spadnie śnieg :) robiłam kiedyś podsumowania miesiąca, ale czas tak szybko leciał, że ... zrezygnowałam :)Patrycja Sikorahttps://www.blogger.com/profile/07224018056548088241noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-68667245416158661032013-11-21T07:40:43.960+01:002013-11-21T07:40:43.960+01:00Zuzanno, miło mi bardzo, że mnie powiadomiłaś. Już...Zuzanno, miło mi bardzo, że mnie powiadomiłaś. Już zdążyłam Cię na nowym blogu odwiedzić i swą obecność zaznaczyć :). Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-14880281377603019372013-11-21T07:37:50.475+01:002013-11-21T07:37:50.475+01:00Ano - takie podsumowywanie jest fajne, ale ja nawe...Ano - takie podsumowywanie jest fajne, ale ja nawet do tego nie zawsze się zbiorę... Oj nie.<br /><br />Już 85-lecie? U nas chyba nie ma nawet połowy tego ha ha. Targi, obchody itp itd - to zupełnie nie moja działka i ja nie wiem co się w tych tematach u nas dzieje. Poza tym marketing i handel od roku mieści się w innym budynku, więc już zupełnie nie mamy z nimi styczności. 12 h pracy w pracy! Matuchno Bosko! Tylko jedno mogłoby stać się antidotum na to, Ano ;). Domyślasz się co, ale to w swoim czasie, prawda?<br /><br />Aha - o tych z Rosji to i u nas słyszałam. Pewnie oblecą wszystkich za jednym zamachem LOL ;).<br /><br />A co do zwierząt - samo nie jedzenie mięsa nie załatwia sprawy braku poszanowania zwierząt... Ja już się nie łudzę na autowegetarianizm (próbowałam!), ale żadne zwierzę pod naszą opieką nie pozostaje głodne, chore czy zaniedbane. Te, z którego mamy korzyści wymierne i te, z których nie mamy żadnych takich. <br /><br />Pozdrawiam Cię serdecznie z łaciatego ogródka w tym waszym pasiastym ;)Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-74241086574470559292013-11-20T23:55:09.915+01:002013-11-20T23:55:09.915+01:00Cześć Amishko!
Po wszelakich zawirowaniach próbuj...Cześć Amishko!<br /><br />Po wszelakich zawirowaniach próbuję wrócić do pisania. Przepraszam za milczenie. Nie odzywam się, ale czytam! Opiszę wszystko na drugim blogu, na który wyślę, oczywiście, zaproszenie.<br /><br />Na razie jestem pod adresem zubb2011.blogspot.com<br /><br />Pozdrawiam i życzę pomyślności!<br /><br />zu(zana)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-58102836144549176982013-11-20T21:50:36.800+01:002013-11-20T21:50:36.800+01:00O, chyba pójdę w Twoje ślady i też zacznę robić no...O, chyba pójdę w Twoje ślady i też zacznę robić notki podsumowujące miesiąc :) Bo na razie moja praca (a im dłużej w niej siedzę, jak w poniedziałek - prawie 12 h!, tym bardziej chcę się zajmować czymś innym. Jeszcze) zabiera mi tyle sił, że za jedną notkę zabieram się już od 11 października. No, ale w czwartek świętowaliśmy w firmie 85-lecie, wczoraj mieliśmy gości z Rosji, a pierwszy tydzień to targi w Warszawie (swoją drogą, wtedy troszkę odsapnęłam;) - listopad to mój dział przebiegał z jęzorem na brodzie. <br /><br />Nadrobiłam też w końcu zaległości u Ciebie, ale zostawię po sobie tylko jeden ślad. Fajnie wiedzieć, co u Ciebie i Twojej gromadki. Animalsowej też ;) Znam to nagromadzenie zwierząt w obejściu, oj, znam. U nas też sporo dzikich kotów biega i co raz znajdą się jakieś psiaki wyrzucone z miasta. Smutne to, zwłaszcza w kraju, w którym coraz więcej mamy ideologicznych wegetarian i wegan, porzucających mięsożerność z miłości do zwierząt.<br /><br />PS: Wiatrek i... szarlotek ;) - super!Anahttp://swiatzblogowany.wordpress.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-16065437076912279432013-11-13T13:47:58.413+01:002013-11-13T13:47:58.413+01:00Ago, dziękuję! Skrzydełka mi rosną na Twe słowa!Ago, dziękuję! Skrzydełka mi rosną na Twe słowa!Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-86317351792989915392013-11-13T13:47:20.568+01:002013-11-13T13:47:20.568+01:00Bardzo dziękuję Anabell! Ty z wyprzedzeniem, ja z ...Bardzo dziękuję Anabell! Ty z wyprzedzeniem, ja z opóźnieniem.... ;)Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-6878574175066318782013-11-13T13:46:39.327+01:002013-11-13T13:46:39.327+01:00Oj, czasem bez - za przeproszeniem - siekiery w ła...Oj, czasem bez - za przeproszeniem - siekiery w łapach to się nie da Lucy... Sama wiesz. Za życzenia dziękuję bardzo! Z mężem zaś... aż po Nowym Roku. Wybył nam już kilka dni temu.Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-42001282732862860702013-11-13T13:44:20.876+01:002013-11-13T13:44:20.876+01:00Justine - i ja mam u Ciebie, ale zaglądam. Może mn...Justine - i ja mam u Ciebie, ale zaglądam. Może mniej komentuję, ale czytam! Dziękuję za życzenia :)!.Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-47076790218474754092013-11-13T13:42:14.892+01:002013-11-13T13:42:14.892+01:00Oddałam w słusznym celu Judith. A taki cel uświęca...Oddałam w słusznym celu Judith. A taki cel uświęca ha ha ;)Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-5903578822243085262013-11-13T13:41:30.849+01:002013-11-13T13:41:30.849+01:00Dziękuję Katiuszko! Wiatr jak wspomniałam - zawiał...Dziękuję Katiuszko! Wiatr jak wspomniałam - zawiał mi pomysł do głowy mimochodem. Generalnie marny ze mnie rękodzielnik, ale czasem miewam "natchnione" pomysły ;).Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-91332966859897950532013-11-13T13:39:55.194+01:002013-11-13T13:39:55.194+01:00Okrągłe jak cholerka Ardiolo. Już PO, jak wiesz. N...Okrągłe jak cholerka Ardiolo. Już PO, jak wiesz. Nic się nie zmieniło wraz z 4-ką na czele. <br /><br />Czytałam o kotku Kima. Sama go żałuję, bo wiem jak i ja przeżywałam straty zwierząt... <br /><br />Bardzo super extra strong, że przeniosłaś blog i już się aktualizuje. Kto to słyszał stać w miejscu od lutego do listopada ;).Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-20106251281795739402013-11-13T13:36:07.709+01:002013-11-13T13:36:07.709+01:00Simero - dziękuję! Listopad już się pisze... Taki ...Simero - dziękuję! Listopad już się pisze... Taki na razie dość październikowy jest ;). I już bezmężowy od kilku dni.Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-18395000393367006612013-11-13T13:34:43.290+01:002013-11-13T13:34:43.290+01:00Bardzo dziękuję Izabelko!
Bo ja jestem takim domo...Bardzo dziękuję Izabelko!<br /><br />Bo ja jestem takim domorosłym słowotwórcą ;)... Poza tym - regionalizmy, utarte wyrażenia domowe, rodzinne... Moja Mama też miała do tego talent. My mamy to po niej. Ależ! Nie tylko Mama ;).Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-19495067017587891862013-11-13T13:30:57.502+01:002013-11-13T13:30:57.502+01:00Ja wpadłam mimochodem ;). Ciężko zwizualizować wia...Ja wpadłam mimochodem ;). Ciężko zwizualizować wiatr...<br /><br />Nie, nie prowokuję. Zawsze to powtarzam. Pisałam kiedyś o dniach tygodnia w którymś swoim poście (chyba p.t. Rozprawa tygodniowa).Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-45338975826941772632013-11-13T13:28:36.781+01:002013-11-13T13:28:36.781+01:00Dziękuję Ci bardzo Mała Mi!Dziękuję Ci bardzo Mała Mi!Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-82016038442689915382013-11-12T18:17:55.503+01:002013-11-12T18:17:55.503+01:00Chyba nie ma mowy o takim kryzysie w takim wieku! ...Chyba nie ma mowy o takim kryzysie w takim wieku! Do tego omija on osoby, które po prostu się w życiu spełniają. A poza tym kobiety są zbyt zajęte na kryzysy wieku średniego :-D<br /><br />Dzięki za przepis. Też czasem zaglądam na tą stronę. Twoja modyfikacja brzmi bardzo sensownie, ale będę musiała użyć słoików sklepowych. To już nie to samo, ale spróbuję :-)Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-5533017185635096562013-11-12T10:16:56.597+01:002013-11-12T10:16:56.597+01:00Annu, cieszę się bardzo, że znów zajrzałaś!Annu, cieszę się bardzo, że znów zajrzałaś!Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-88037600800479119492013-11-12T10:16:27.532+01:002013-11-12T10:16:27.532+01:00Doszła Magbilu, ucieszyła i cieszy oko na półeczce...Doszła Magbilu, ucieszyła i cieszy oko na półeczce. Miło mi po wielokroć, że ktoś uwielbia mnie czytać... Mam jednak problem i z pisaniem i odpisywaniem na komentarze. Zamotana w codzienność - o, dobry tytuł na posta ;).Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-654966445235718794.post-68576263136734083862013-11-12T10:14:19.011+01:002013-11-12T10:14:19.011+01:00Kochana - dziękuję! Niewątpliwie bardzo kobieca ;)...Kochana - dziękuję! Niewątpliwie bardzo kobieca ;). Przynajmniej nie mam kryzysu wieku średniego - jak co niektórzy... panowie ;-). Przepis na szarlotkę pochodzi z internetu - stąd - http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/szarlotka/przepis.html. Moja modyfikacja "poległa" na tym, że dałam już gotowe jabłka szarlotkowe ze słoika, które wcześniej sama zawekowałam z własnej antonówki. Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.com