niedziela, 26 czerwca 2011

Milczenie ... jest złotem?

.... bo jeśli tak to wygląda na to, że się sowicie obławiam. Milczę bowiem blogowo już prawie miesiąc. Troszkę się u mnie dzieje - jak zawsze i u każdego, ale nie jest to znowu nic nadzwyczajnego. Owszem, są fakty i fakciki, które dla własnej pamięci powinnam odnotować, bo pamięć - wiadomo - ulotna jak dymek z papierosa bywa, ale mój żywotnik codzienny jest obecnie taki jakiś pochłaniający i męczący mnie przeraźliwie, że pisanie jawi mi się jedynie jako przyjemność utopijna. W ciągu dnia nie mam nawet szans na otwarcie komputera, wieczorem zaś - nie mam już na to siły. Ba, nawet jeśli go odpalę - na pisanie nie starcza mi niczego, co do pisania konieczne jest. Stąd moje milczenie. I stąd niebawem będę bogata w złoto. Wcale tego nie pragnę, ale jak widać - jest mi ono po prostu pisane. Za to, że... sama nie piszę ha ha ha. Ale ja napiszę. Napiszę. Muszę jedynie wpaść choć na chwilę do innego niż mój obecny świat. Czy można mieć więcej światów niż jeden? Można. Ja z pewnością mam. 

Serdecznie pozdrawiam i ściskam wszystkie moje przyjazne dusze! 

8 komentarzy:

  1. Pozdrawiam serdecznie. Podoba mi się historyjka z tymi światami.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nawet kocham to jak piszesz o swoim milczeniu :)
    Również ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podzielam opinię i powielam czyny (znaczy ściskam) mej przedmówczyni Arabelli :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Gabraj moja droga :-) No po prostu w jednym świecie nie da rady żyć w moim przypadku ;-). Serdecznie Cię pozdrawiam :).

    Arabella i Mama Ammara - a Wy obie - kochane kumoszki moje - to mi tu za bardzo cukru podrzucacie... Odwzajemniam :)))) Bo jakże inaczej?

    Ja to najchętniej bym tak z Wami obiema na tej Wadi Rum poleżała - milcząc zarabiając nieistniejące złoto i ciesząc się tym co dookoła ;-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Amishko byłoby cudownie..aż się rozmarzyłam..taka babska wycieczka,bez chłopów i dzieci... ahhh :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Arabello......... never say never ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ach Ty bogaczko!!!! nasze spotkanie rowniez jawi sie coraz bardziej jako mozliwe w innym swiecie, a czekaja tu pewne nasionka, ktore moze chcialabys wykorzystac tego lata. sprawdz swojego fb :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Asiu - może jeszcze ten koniec sierpnia.... a co do nasion - za późno na siew teraz, ale nasionka mogą poczekać.

    OdpowiedzUsuń

Dobre słowo zawsze mile widziane :-).