i puste krzesło zostało i laptopa nie ma na stole
strachy szurają w podłodze i po kątach śmieją się trole
i pusty kubek od kawy i musli niedojedzone
smutki stukają o rury i żale wokół zjeżone
i pusto wszędzie i kogoś brakuje i uschnę nim wróci
boję się, tęsknię może nie zwariuję.....?
Na pewno nie.Trzymaj się Asiemik:)
OdpowiedzUsuńJakoś już się okiełznałam emocjonalnie Ula. Dzięks. A czas na szczęście leci.......
OdpowiedzUsuń