Od jutra poczynając a na 16 sierpnia kończąc - urlopujemy z Olkiem na naszej Pastorczyk farm. Będziemy żniwować, przetwarzać dary sadu i ogrodu, zażywać sierpniowego słońca, słuchać koników polnych, doić krowy i ogólnie wieść żywot wiejski - czasem sielski i anielski a czasem wręcz diabelski. Będziemy odizolowani od łącz internetowych i tym samym od niniejszego naszego bloga, mojego ulubionego desi-forum i elektronicznych kont pocztowych. Dzisiaj mój ostatni przedurlopowy dzień w pracy. Nie będę się nadwyrężać pracą umysłu, gdyż umysł zboczył już na letni tor i snuje się po nim leniwym, wakacyjnym krokiem. Dzisiaj też pakujemy walizki a jutro przed południem zamykamy nasze miejskie mieszkanie na klucz i jedziemy na dłuższy niż zwykle wiejski pobyt. Ahoj :-).
przyjemnego urlopu i pozdrowienia z Pragi:))
OdpowiedzUsuń